Nasz deficyt w handlu zagranicznym pogłębi się z 13,8 mld euro do 14 mld euro. Powiadomił o tym minister gospodarki Piotr Woźniak.
Jednocześnie minister uspokaja, że poziom deficytu nie jest groźny. Tym bardziej, że z prognoz resortu wynika, iż wartość polskiego eksportu wyniesie w tym roku 102,5 mld euro. Oznacza to, że wzrośnie on o 17,1%. Podobnie import, który wyniesie 116,3 mld euro- wzrost o 16,3%.
Według ministra za wzrost deficytu handlowego odpowiadają takie czynniki jak: wysoki poziom bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz wciąż rosnąca cena rosyjskiego gazu i ropy oraz import towarów konsumpcyjnych z Chin. W ubiegłym roku deficyt z Rosją wyniósł 6 mld euro, a z Chinami 5,5 mld euro.
Według ministra za wzrost deficytu handlowego odpowiadają takie czynniki jak: wysoki poziom bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz wciąż rosnąca cena rosyjskiego gazu i ropy oraz import towarów konsumpcyjnych z Chin. W ubiegłym roku deficyt z Rosją wyniósł 6 mld euro, a z Chinami 5,5 mld euro.
Źródło "Dziennik"