Dlaczego PO likwiduje abonament RTV?
Emeryci się cieszą, pozostali Polacy zaciskają kciuki - Platforma Obywatelska zamierza zlikwidować abonament RTV. Emeryci przestaną go płacić jeszcze w tym roku. Kiedy dokładnie, o tym dowiemy się najprawdopodobniej już w kwietniu br.
Z propozycji likwidacji abonamentu nie są zadowoleni pracownicy mediów publicznych, a zwłaszcza radia, które jest w ok. 3/4 finansowane z tego źródła. Likwidacja abonamentu zagroziłaby też istnieniu regionalnych ośrodków TV, które prawie wcale nie zarabiają na reklamach. I chociaż różnie można oceniać jakość tych mediów, nie sposób nie zgodzić się z twierdzeniem, że redukcja zakresu ich działalności byłaby sprzeczna z interesem lokalnych społeczności. Chyba że ich działalność zostałaby włączona do "misji" w całości.
Zamiast abonamentu RTV miałby powstać Fundusz Misji Publicznej, z którego radio i telewizja finansowałyby deficytowe programy niekomercyjne. Fundusz miałby być finansowany albo z budżetu państwa, albo z opłat pobieranych od mediów prywatnych w zamian za „odstąpienie" im przez media publiczne rynku reklam.
Likwidacja abonamentu ma też podtekst polityczny - osłabienie mediów łatwych do upolitycznienia. PO, jako partia o dużym poparciu w mediach prywatnych, nie potrzebuje telewizji publicznej do swojej propagandy. Po przeciwnej stronie jest PiS z kiepskimi notowaniami u dziennikarzy, które nie przetrwa bez medium trzymanego na krótkim pasku. Liderzy PO z własnego doświadczenia wiedzą także, że partie polityczne nie są wieczne. Byli przecież w UW, KLD, AWS, UD i paru innych historycznych bytach. Dlatego oddanie mediów PiS-owi, PSL-owi czy jakiejś partii lewicowej, które mogą trwać dłużej niż PO, mija się z celem PO. A poza tym likwidacja abonamentu - pozapodatkowej daniny publicznej, służącej utrzymywaniu spółek Skarbu Państwa - jest dobrym posunięciem propagandowym dla tej partii.
Źródło: Super Nowości