W nowym roku wzrosną opłaty czynszowe
2006-12-11
Z nowym rokiem nawet o kilkadziesiąt zł mogą wzrosnąć opłaty za czynsz - zapowiada "Gazeta Olsztyńska". Podwyżka ta jest efektem zniesienia ulgi podatkowej od dodatkowych dochodów, z jakiej korzystały spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.
"Musimy podnieść opłaty za mieszkania" - mówi prezes Spółdzielni
Mieszkaniowej "Jaroty" w Olsztynie Roman Przedwojski. "Szacujemy, że
czynsze wzrosną u nas nie mniej niż o 3,5 proc. Jeszcze liczymy.
Dokładne kwoty będę znał w okolicy 20 grudnia" - dodaje.
To oznacza, że mieszkańcy Jarot za lokale do 50 mkw. będą płacili od
stycznia przynajmniej o 15 zł więcej. Ludziom z większym mieszkaniem
czynsz może wzrosnąć nawet o 30 zł.
Do podwyżek czynszu szykują się - według dziennika - niemal wszystkie
spółdzielnie, TBS-y i zakłady komunalne w regionie. Od 2007 roku
wszystkie te instytucje tracą bowiem dotychczasową ulgę podatkową i
muszą oddać fiskusowi 19 proc. z dochodów uzyskanych w inny sposób niż
z wynajmu mieszkań. Są to m.in. pieniądze z umów dzierżawy gruntów,
lokali usługowych, za reklamy na budynkach itp. Opodatkowane są nawet
zyski z lokat bankowych.
"Z tych pieniędzy remontujemy budynki, utrzymujemy standard lokali,
tereny zielone, place zabaw" - wylicza Przedwojski. "Przez podatek
będziemy mieli na to mniej pieniędzy. Te z czynszów nie wystarczą" -
podkreśla.
Prezes szacuje, że gdyby miałby zapłacić podatek teraz, to w
spółdzielczej kasie zabrakłoby aż 860 tys. zł. Z kolei w innej
olsztyńskiej spółdzielni - "Pojezierzu" - fiskus zainkasowałby ok. 200
tys. zł.
Źródło: gazeta.pl